czwartek, 18 grudnia 2014

Krótkie wprowadzenie dla niewtajemniczonych...

Jeżeli, ktoś z was nie czytał, przypadkiem ostatniej, czyli szóstej części Darów Anioła Miasto Niebiańskiego ognia to tu będzie lekkie wyjaśnienie, tego co się stało w moim pierwszym rozdziale.

Sebastian siał spustoszenie w Świecie Cieni. Przeniósł swój gniew nie tylko przeciwko Clave , ale także Podziemnym. Udało mu się stworzyć Piekielny Kielich, czyli kompletne przeciwieństwo Kielicha Anioła.
Wieki temu Razjel wymieszał w nim swoją krew, oraz człowieka i tak powstali Nocni Łowcy. Jednak Sebastian czyli tak teraz nazywany Jonathan Morgenstern stworzył swój własny kielich i wymieszał w nim swoją krew i krew Lilitih, czyli Wielkiego Demona Piekieł.
Zaczął atakować ten świat, zmieniając po drodze większość Nefilim w Mrocznych Nocnych Łowców. Byli lepsi, silniejsi i pozbawieni władzy nad sobą. Ona zaś spoczywała w jego rękach.
Większość Instytutów na całym świecie została zaatakowana również siedziba wilkołaków że straży Pretor Lupus.
Jednak marzeniem Sebastiana było także mieć przy sobie Clary i Jace'a. Chciał być przez nich akceptowany, ale to była zwykła żądza.
By pokonać Sebastiana, trzeba było zaatakować go w miejscu, którym się ukrywał. Okazało się, że w Świecie ferie jest droga do Edomu, czyli piekła. Clary, Jace, Alec, Isabelle i Simon wyruszają na niebezpieczną misję ratowania świata i członków Rady Clave porwanych przez Sebastiana. W jej skład wchodzili Jocelyn mama Clary, jej przyszywany ojciec Luke, przedstawiciel wampirów z Manhattanu Raphael Santiago, oraz Wielki Czarnoksiężnik Brooklynu Magnus Bane.
By ich ratować przenoszą się na terytorium Ferie i dowiadują się o spiski czyli współpracy z Sebastianem w atakach.
Informują Maryse, ale dalej podążają na pomoc porwanym. Gdy znaleźli się w Edomie musieli chronić się przed zamieszkałymi tam demonami, ale także przed armią Sebastiana.
Niestety Jace momentalnie traci kontrole nad niebiańskim ogniem, który płyną mu w żyłach i był jedyną bronią zdolną zabić Sebastiana.
Był nim obdarzony dzięki Clary, która przerwała więź bliźniaczą mieczem od Razjela, Wspaniałym między Sebastianem, a Jace'em.
Gdy Clary pomogła mu okiełznać ten ogień skierowali się do twierdzy Sebastiana. Tam znajdują porwanych i stają do walki. Ostatecznie Clary wbiła miecz Sebastianowi, w którym był zamknięty runem niebiański ogień Jace'a.
W tym czasie Clary odzyskuje na chwile prawdziwego nieskażonego krwią demona Jonathana.
Zniszczyli Piekielny Kielich i niestety wszyscy Mroczni umarli, w tym siostra Luka Amatis.
I tu właśnie powstaje moja historia...
Clary wiedziała, że nie uda im się uciec z zapieczętowanego kregiem wymiaru i tu czeka ich rychła śmierć. Dostaje Runę od Iruthiela i ratuje resztę ostatnim życzeniem. Pozostaje na moment w Edomie z martwym już Jonathanem, aby dać mu drugą szansę w zamian za najwyższe poświęcenie...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz